Po roku bez seksu w końcu pozwoliłam się przelecieć przyjacielowi.Jest dobrze wyposażony i doświadczony.Byliśmy intensywnie od tyłu i na jeźdźca, co powodowało u mnie orgazm.Jego duży kutas spełniał zachcianki mojej cipki, sprawiając mi tym samym przyjemność.