Po satysfakcjonującym posiłku z okazji Święta Dziękczynienia, nie mogłam oprzeć się chęci podziękowania szefowi kuchni.Jego ekspertne umiejętności w lizaniu twarzy pozostawiły mnie z podziwem, czego kulminacją był nieporządny wytrysk na twarz.Pyszny sposób na zakończenie sezonu wakacyjnego.